Na terenie gminy Nowe Miasto często ludzie pozbywają się odpadów w sposób nietypowy.
A to odpady z warsztatu samochodowego wyrzucone w lesie niedaleko Dębna i w Nowym Mieście, a to chemikalia w Elżbietowie.
Nie brakuje jednak pojedynczych worków wyrzucanych do rowów. Nasz Czytelnik najechał na rozrzucone śmieci na trasie Aleksandrów-Szypłów. Ponieważ leżały na jezdni, niewątpliwie mogły stanowić zagrożenie dla przejeżdżających tamtędy samochodów. Tym bardziej, że jak informuje Czytelnik, śmieci leżały dokładnie na łuku drogi przez co nie były one widoczne z daleka.
Trudno stwierdzić, jakie były powody pozbycia się odpadów w taki sposób, natomiast z całą pewnością można powiedzieć, że wyobraźni tej osobie najwyraźniej zabrakło. Mogło w tym miejscu dojść do wypadku.
W ostatnich dniach znów w tym miejscu pojawiły się śmieci. Tym razem ktoś pozbył się odpadów o zdecydowanie większych gabarytach.
- boczne
- śmieci
- interwencje
- nowe miasto nad wartą