Strefa funkcjonuje od 1 października 2019 roku. Jej uruchomienie ucieszyło część społeczeństwa, innych zdenerwowało. Jednym ułatwiło parkowanie w centrum miasta i dostanie się do ulubionego sklepu, drugim utrudniło prowadzenie działalności gospodarczej oraz znalezienie wolnego miejsca poza strefą. Różne jest postrzeganie strefy: dla jednych to bezsensowna inwestycja, dla drugich – maszynka do zarabiania pieniędzy. A jak jest naprawdę? 2020 rok za nami, czas więc przyjrzeć się przychodom, wydatkom oraz dochodom, jakie przyniosła Strefa Płatnego Parkowania w minionym roku.
Zanim przyjrzymy się konkretnym kwotom, przypomnijmy, że każdy kierowca parkując w strefie może skorzystać z 59 minut bezpłatnego postoju. Aby zaznaczyć początek swojego postoju należy ustawić na karcie zegarowej odpowiednią godzinę lub pobrać bezpłatny bilet w parkomacie.
W 2020 roku mieszkańcy korzystający z usług strefy pobrali łącznie 33 361 sztuk biletów uprawniających do darmowego parkowania przez 59 minut. Z kolei kart zegarowych, z których wolno było korzystać do 31 grudnia 2020 roku, sprzedano łącznie 3 693 sztuki. Zegary te kosztowały 10 złotych za sztukę. Jednak zegary, z których należy korzystać w 2021 roku, podrożały o 20% i kosztują 12 złotych. Ich sprzedaż rozpoczęła się 17 grudnia i do końca 2020 roku udało się ich sprzedać łącznie 1575.
Uzyskane przychody strefy
Z informacji otrzymanych od burmistrza Piotra Mielocha wynika, że przychód ze Strefy Płatnego Parkowania w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2020 roku wyniósł łącznie 264 464, 12 złotych. Na tę kwotę składa się sprzedaż 8624 sztuk biletów o nominale 3 i 5 złotych, co daje łącznie 33 816,00 zł. Biletów o nominale 5 zł udało się sprzedać 3 972 szt., a tych o nominale 3 zł – 4 652 szt. Ze sprzedaży wspomnianych wcześniej kart zegarowych udało się uzyskać 55 830,00 złotych. Na tę kwotę składają się zegary sprzedane po 10 zł, z których przychód wyniósł 36 930,00 i te po 12 zł, dające przychód w wysokości 18 900,00 zł.
Za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania bez karty zegarowej, biletu lub za przekroczenie bezpłatnego czasu postoju, wystawiane jest zawiadomienie o obowiązku uiszczenia opłaty dodatkowej. Z wystawionych zawiadomień uzyskano wpływy w wysokości 42 840,00 zł.
– Pracownicy strefy nie nakładają mandatów karnych ze względu na brak uprawnień. Natomiast obowiązkiem kierowców pojazdów samochodowych parkujących w strefie jest niezwłoczne wniesienie opłaty za parkowanie z wyjątkami przewidzianymi w uchwale Rady. W roku 2020 wystawiono łącznie 1 428 zawiadomień na łączną kwotę 42 840,00 zł, przy czym wyegzekwowano kwotę 28 110,00 zł. W prowadzonej przez pracowników SPP statystyce zdarzeń, za które nakładane są opłaty dodatkowe, nie rozgraniczane są przyczyny ich nałożenia – informuje burmistrz Piotr Mieloch.
Do przychodu należy wliczyć również wpływy ze sprzedaży kart abonamentowych M2/A/U, parkomatów oraz opłat wykonywanych przez aplikację SkyCash. Za sprzedaż kart wpłynęło do budżetu 34 320,00 zł, z parkomatów 86 746,60 zł, a z aplikacji 10 911, 52 zł.
Strefa ma sporo wydatków
Kwota przychodów na niektórych może robić wrażenie, jednak kreuje się zupełnie inny obraz sytuacji, kiedy podliczymy wszystkie wydatki, jakie musiała ponieść Strefa, a było ich sporo.
Na usługę konserwacji parkomatów wydano 12 000 złotych. – Na przestrzeni 2020 roku zdarzały się drobne usterki parkomatów typu technicznego: zacięcie papieru lub krótkotrwałe przerwy spowodowane w większości zawieszeniem systemu. Zgłaszane uchybienia były niezwłocznie usuwane przez firmę zajmującą się serwisowaniem parkomatów. Należy też wspomnieć o przypadkach uszkodzenia fizycznego parkomatów przez wandali. Urządzenia były naprawiane na bieżąco – informuje Piotr Mieloch.
Na zlecenie opracowania graficznego i wykonania biletów parkingowych i kart zegarowych wydano 25 588,92 zł. Na zlecenie opracowania graficznego i wykonania kart abonamentowych M2/A/U wydano 2 952,00 zł.
Koszty wynagrodzenia z pochodnymi pracowników zatrudnionych w strefie wyniosły 191 213, 30 zł. Zakup rolek papieru termicznego, kserokopiarki, tonerów i innych materiałów biurowych wyniósł 6 459,78 zł.
Należy pamiętać także o wynagrodzeniach prowizyjnych punktów handlowych, w których sprzedawane są bilety i karty zegarowe. Kosz ich wyniósł 12 620,07 zł. Burmistrz wyszczególnił także tzw. inne wydatki, w których skład wchodzą m.in. okulary pracowników SPP oraz odzież ochronna dla pracowników. Koszt innych wydatków wyniósł łącznie 8 847,11 zł.
Symboliczny dochód
Po zsumowaniu wszystkich wydatków (259 681,18 zł) i odjęciu ich od uzyskanego przychodu (264 464, 12 zł), dochód ze Strefy Płatnego Parkowania za rok 2020 zamknął się w kwocie 4 782,94 zł.
– Jest to kwota niewielka, ale uruchamiając za zgodą Rady Miejskiej SPP na terenie miasta Środa Wielkopolska nie zakładano z tego tytułu wielkich przychodów, gdyż intencją władz Gminy było stworzenie mieszkańcom i klientom możliwości zaparkowania w centrum miasta, a co za tym idzie — dotarcia do instytucji, sklepów, punktów usługowych w godzinach otwarcia. Nie należy zapominać, że zgodnie z Uchwałą Rady Miejskiej, umożliwiono mieszkańcom parkowanie za darmo w SPP w ciągu pierwszych 59 minut. W porównaniu do stref płatnego parkowania w pobliskich miastach, średzka strefa jest jedną z najtańszych – tłumaczy burmistrz.
Dlaczego trzeba zmieniać zegar?
Odkąd 17 grudnia ruszyła sprzedaż nowych kart zegarowych wielu naszych Czytelników oraz Internautów zainteresowała kwestia wymiany zegarów. Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego trzeba wymienić zegary parkingowe na nowe i dlaczego wciąż nie mogą być te same. Skierowaliśmy pytanie w tej sprawie do biura Strefy Płatnego Parkowania oraz Urzędu Miasta.
– Zgodnie z Załącznikiem nr 1 do Zarządzenia Nr 142.2019 Burmistrza Miasta Środa Wielkopolska z dnia 27 września 2019 r. termin ważności karty zegarowej upłynął z dniem 31 grudnia 2020 roku. Każda karta na rok 2020 posiadała zapisaną informację o tym fakcie – odpowiedział na nasze zapytanie włodarz miasta.
Czy ta odpowiedź usatysfakcjonuje mieszkańców? Czas pokaże. Niektórzy dopatrują się w wymianie zegarów chęci kolejnego zarobku i sięgnięcia do kieszeni podatnika. Czy mają rację? Niezadowoleni zamiast zakupienia zegarów wciąż mogą skorzystać z pobrania bezpłatnego biletu w parkomacie.
Przypomnijmy, że przychód ze sprzedaży kart zegarowych przeznaczonych do użytku w 2020 roku wyniósł 55 830,00 złotych, natomiast na zlecenie opracowania graficznego i wykonania biletów parkingowych i kart zegarowych wydano wówczas 25 588,92 zł. Uzyskane fundusze po odliczeniu przychodu od wydatków robiłyby wrażenie, gdyby nie fakt, że i tak otrzymany dochód został pochłonięty przez kolejne wydatki.
Na podstawie tych oraz wcześniejszych informacji można wywnioskować, że gdyby nie wprowadzenie do sprzedaży nowych zegarów na 2021 rok strefa zaczęłaby przynosić w tym roku straty.
- parking
- inwestycje
- główna
- strefa
- strefa płatnego parkowania