Żeby uzbierać większą sumę pieniędzy potrzebne są tony. Mowa o plastikowych nakrętkach, które zbierane są do metalowych serc. Pozyskane w ten sposób środki finansowe zwykle wspierają jakiś konkretny cel charytatywny. Pojawiły się nowe serca na nakrętki.
Przed szkołami w Krzykosach i Sulęcinku stanęły metalowe serca na plastikowe nakrętki. Warto w tym miejscu uświadomić wszystkim, jaki jest cel pojawiania się coraz większej liczby takich serc. Jednym z powodów jest niewątpliwie ekologia. Nakrętki z odzysku są surowcem wtórnym. Robiony jest z nich granulat, który służy do produkcji różnorodnych artykułów plastikowych, w tym… nakrętek. Jak każdy surowiec wtórny, także nakrętki mają swoją cenę. Przy dużych ilościach można ją negocjować. Cenę dyktuje rynek. Bywało, że za jeden kilogram nakrętek płacono nawet ponad złotówkę, ale zwykle trudno jest wynegocjować kwotę wyższą niż 70 gr. To oznacza, że za tonę plastikowych nakrętek można uzyskać 700 zł. Jedno serce pomieści średnio 150 kg nakrętek, a na kilogram potrzeba ponad 400 nakrętek od napojów (np. woda mineralna). To jednak nie oznacza, że do serc można wrzucać wyłącznie nakrętki od napojów. Mogą to być nawet nakrętki od pojemników w których przechowywane były środki chemiczne. Ważne, aby nakrętki były czyste, pozbawione elementów wykonanych z innych surowców (np.. metalu czy tektury) i aby były to wyłącznie nakrętki, a nie np. baterie.
Drugim powodem, dla którego warto wrzucać nakrętki do metalowych serc jest cel tego przedsięwzięcia. Zwykle przekazywane są one wolontariuszom z różnych fundacji, którzy za pozyskane w ten sposób środki dokonują zakupu sprzętu niezbędnego ich podopiecznym. Aby kupić najprostszy elektryczny wózek inwalidzki trzeba uzbierać około 20 ton nakrętek czyli konieczne jest zapełnienie około 140 serc. Za 3-4 pełne serca można już kupić zwykły wózek.
Jak informuje Zespół Szkół w Krzykosach, w tym roku szkolnym pieniądze uzyskane ze zbiorki nakrętek wspomogą leczenie i rehabilitację małej Zuzi, córki byłej nauczycielki tej szkoły.
Trzecie serce pojawi się wkrótce przed szkołą w Murzynowie Leśnym. Wszystkie wykonała i zamontowała firma Wood Serwis z Orzechowa, a koszt sfinansowano z budżetu gminy.
- boczne
- Krzykosy
- zbiórka
- serce
- nakrętki