Trzech mężczyzn z naszego powiatu podróżowało samochodem marki audi a3. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w samochodzie, oprócz nich, było jeszcze siedem osób. Auto zostało zatrzymane przez funkcjonariuszy Policji w Śremie.
Długi weekend majowy na drogach powiatu średzkiego przebiegał spokojnie. Funkcjonariusze Policji zatrzymali 1 maja jednego nietrzeźwego rowerzystę. Jak się okazuje, mieszkańcy naszego powiatu poza jego granicami tego dnia także podpadli Policji.
Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego śremskiej komendy zatrzymali samochód marki audi a3, za kierownicą którego siedział 21-letni mieszkaniec gminy Brodnica.
Policjanci przecierali oczy ze zdumienia, gdy zobaczyli, że poza siedzącymi z przodu kierowcą i pasażerem, na tylnej kanapie siedzi… sześć osób. Trzy nastolatki siedziały na kolanach trzech mężczyzn z powiatu średzkiego.
Osiem osób w aucie przeznaczonym do przewozu pięciu to zdecydowanie za dużo. Wkrótce okazało się, że jeszcze dwie małoletnie mieszkanki Poznania przewożone są w… bagażniku.
Całe towarzystwo szukało lokalu, który w nocy serwuje posiłki.
Zgodnie z taryfikatorem, każda osoba powyżej liczby wpisanej w dowód rejestracyjny pojazdu to grzywna w wysokości 100 zł i jeden punkt karny. Oznacza to, że kierowca audi mógł otrzymać mandat w wysokości 500 zł i 5 punktów.
Jak informuje śremska Policja sprawa znajdzie jednak swój finał w sądzie. Niezależnie od tego, zgodnie z przepisami, kierowca stracił już na 3 miesiące prawo jazdy.
- Średzianie
- Policja
- boczne
- śrem
- prawo jazdy