Michał Heintze, wiceprezes Średzkiego Towarzystwa Naukowo-Kulturalnego, uzyskał drugą nagrodę w Wydziałowym Konkursie na Najlepszą Pracę Magisterską za 2020 rok w kategorii literaturoznawstwo. Nagrodzona praca jest dwujęzyczna i nosi tytuł: M. C. Sarbievii „Lyricorum” odae selectae – editio ad usum Delphini. Michał Heintze rozmawia z Tomaszem Sroką o swojej pracy.
Tomasz Sroka: Czy satysfakcja z wyróżnienia jest duża?
Michał Heintze: Myślę, że wręcz ogromna. Cieszę się bardzo z tego, że moja praca została dostrzeżona na forum Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej. WFPiK UAM składa się z czterech instytutów: Filologii Klasycznej; Filologii Polskiej; Filologii Słowiańskiej Instytut Filmu, Mediów i Sztuk Audiowizualnych. W konkursie na najlepsze prace magisterskie zostały wyróżnione aż dwie prace z Instytutu Filologii Klasycznej, w tym także moja.
Skąd pomysł na taki eksperyment filologiczny?
Myślę, że gdyby nie wielka otwartość na nowe pomysły i zaufanie w sprawach naukowych, jakim obdarzył mnie promotor mojej pracy magisterskiej prof. dr hab. Piotr Urbański, nie byłoby możliwe przeprowadzenie takiego „eksperymentu filologicznego”. Polegał on na tym, ażeby do opisu tekstu, który powstał w epoce baroku wykorzystać metody, jakie stosowano wówczas w komentarzach. Sam pomysł powstał z osobistej fascynacji komentarzami do pisarzy łacińskich, jakie powstały w XVII wieku. Metodę, jaką barokowi komentatorzy stosowali do opisu tekstów antycznych, wykorzystałem do opisu utworów im współczesnych.
Jak długo pisał Pan pracę?
Zajęło mi to prawie dwa lata. To, co udało mi się przedstawić w pracy jest jedynie próbką z przeprowadzonych w tym czasie badań. Oczywiście, całego tego czasu nie spożytkowałem jedynie na analizie i interpretacji jednej ody M. K. Sarbiewskiego, ale starałem się możliwie jak najlepiej przygotować się do tego zadania, zanim jeszcze zacząłem pisać samą pracę. W tym celu pogłębiałem moją wiedzę z zakresu literatury nowołacińskiej, a także doskonaliłem umiejętności w zakresie pisania tekstów łacińskich.
Wykorzysta Pan swoją pracę do doktoratu?
Byłby to autoplagiat, co jest niedopuszczalne. Niemniej, dysertacja także będzie dotyczyć twórczości Macieja Kazimierza Sarbiewskiego S.I. (1595-1640), ale już zupełnie innych jego utworów. Nie mam najmniejszej wątpliwości, że metody, jakie wypracowałem podczas pisania pracy magisterskiej będą, a nawet już służą mi podczas zbierania materiałów, które następnie wykorzystam w pracy doktorskiej.
- boczne
- studia
- nauka