


Wystarczy w internetowej wyszukiwarce wpisać „dowcipy o kobietach” czy „kobieta u mechanika” i już wyskakują tysiące stron gdzie aż roi się od opisu śmiesznych sytuacji, w których w roli głównej jest kobieta i samochód. Czy zatem normą jest, że kobiety mają mętne pojęcie o samochodach? Nic bardziej mylnego!
Są kobiety, które swoją wiedzą z zakresu motoryzacji potrafią zawstydzić niejednego mężczyznę. Najlepszym tego przykładem jest Renata Multaniak, która od 30 lat prowadzi w Środzie sklep z częściami samochodowymi. Z Renatą Multaniak rozmawia Mariusz Duda.
Mariusz Duda: Sklepy z odzieżą, kwiaciarnie czy cukiernie… wchodząc tam za ladą zwykle widzimy kobiety. W sklepie z częściami samochodowymi to raczej rzadki widok. Dlaczego więc właśnie taka branża?
Renata Multaniak: Ja kocham to co robię. Od zawsze interesowałam się mechaniką. Mnie to fascynowało. Zdarzało się, że wchodził klient, patrzył wyczekująco aż podejdzie do niego sprzedawca, gdyż w pierwszej chwili nie docierało do niego, że ja tu nie jestem w zastępstwie. Teraz klienci mnie znają. Nikogo już to nie dziwi. Sama lubię wchodzić do sklepu np. z armaturą, gdzie za ladą stoi kobieta i potrafi odpowiedzieć na moje pytania, doradzić mi. Na początku bałam się, że przyjdzie klient i mnie czymś zaskoczy, że nie będę wiedziała co odpowiedzieć. Dziś wiem, że to ja mogę zaskoczyć kogoś.
– Dlaczego akurat motoryzacja?
– Czy kobiecie łatwo nadążać za nowinkami technologicznymi?
– Jak sobie poradzić z 200-litrową beczką oleju?
Rozmowę z Renatą Multaniak znajdziecie w najnowszym wydaniu Głosu Powiatu Średzkiego. Gazetę można kupić tutaj
- Środa Wlkp
- główna
- sklep
- motoryzacja